Uchwycić sens, czyli symbolizm w sztuce
Choć za początek symbolizmu przyjmuje się koniec XIX wieku we Francji, to jego korzenie sięgają zdecydowanie dalej. Nie tylko europejscy artyści posługiwali się symbolem, a całe szeregi twórców reprezentujący różne epoki, nurty i dziedziny – zarówno malarstwo, literaturę, poezję. Czym zatem jest symbolizm? Skondensowaną treścią, próbą wyrażenia tego, co nieuchwytne, ubraniem w słowa tego, co niewypowiedziane, Artyści mierzyli się z sensem i absolutem istnienia, a sztuka służyła im jako narzędzie czy też środek do poznania ludzkiej natury i tajemnic wszechświata. Symbolizm – blisko związany z doświadczeniami sfery duchowej, zjawiskiem transcendencji i szeroko rozumianą metafizyką – często pełnił funkcje sakralne i magiczne. Nawet dzisiaj ze względu na różnorodny charakter sztuki współczesnej możemy z łatwością znaleźć wieloznaczne operowanie symbolami wśród artystów.
Natura transcendencji
Rękę artysty prowadzi najczęściej intuicja, niedoprecyzowane przeświadczenie, poczucie bezkresu i melancholii. Pierwotny, witalny związek kobiecości z naturą Artur Smoła wyraża przede wszystkim poprzez odpowiednie, sugestywne, żywe zestawienia kolorystyczne. Natura w jego ujęciu jest transcendentna, potężna, pełna tajemnic – to źródło wszystkiego. W twórczości Smoły przewijają się postaci kobiet, niezwykle wyraziste, piękne i mroczne zarazem. Jak mówi sam artysta “Kobieta/Madonna symbol matki, która może totalnie zrujnować, ale nikt jak ona nie zbuduje człowieka”. Twórczość malarza przykuwa uwagę bijącą od jego bohaterek siłą, pewnością siebie i energią.
Śmierć w kulturze
Jednym z najchętniej eksplorowanych w sztuce zagadnień pozostaje nie tylko życie, ale i sama śmierć. Tematyka wanitatywna doskonale korespondująca ze świętem zmarłych i nadchodzącym Halloween, będącym już zjawiskiem nie tyle zachodnim, co globalnym. Śmierć jednak oczywiście można postrzegać i przeżywać na różne sposoby. Twórczość Magdaleny Parfieniuk czerpie z meksykańskiej sztuki i kultury. W tym kontekście należy przywołać Día de Muertos, czyli tamtejsze obchody na cześć zmarłych, pełne koloru i powszechnej radości. Biorąc pod uwagę nasz rodzimy krąg kulturowy i charakterystyczny dla Dnia Zadusznego chłodny nastrój, zadumę i smutek może to zaskoczyć odbiorców niezaznajomionych bliżej z tradycjami Meksyku. Jest to również doskonały przykład na to, że odczytanie i interpretacja symbolu wymaga pewnych kompetencji kulturowych, które można nabyć m.in. poprzez obcowanie ze sztuką.
Nie tylko malarstwo
Symbolizm jest chętnie eksploatowany nie tylko w malarstwie, ale oczywiście również w innych segmentach sztuki. Rzeźby Jacka Opały trwale uwieczniają to, co zarazem najbardziej kruche – upływ czasu. Prace artysty można interpretować jako wyraz przemijania i jak sam przyznaje “chciałby aby jego sztuka miała treść, tajemnicę i skryte emocje”. Opała tworzy unikalne rzeźby za pomocą gliny szamotowej, którą szkli i wypala w piecu, by móc wykonać w ten sposób odlewy z brązu. Artysta łączy w swoich pracach elementy anatomii (m.in. ludzkie twarze), architektury, erotyki i fantasy, sięgając po symbole zwierzęce (skorpion) czy wcześniej wspomniane reprezentacje czasu (zegar astrologiczny). Intensywne nagromadzenie znaczeń i kontekstów charakterystyczne jest dla kultury postmodernizmu.
Symboliczna wieloznaczność
Symbolizm pozostaje blisko związany z filozofią. To pogląd, który zakłada, że wszystko, co się wokół nas dzieje ma głębsze znaczenie. Każdy detal rzeczywistości, nawet najbardziej prozaiczny może okazać się wskazówką do prawdziwego poznania natury, absolutu i istoty ludzkiego bytu. Symbole jednak wymagają od nas pewnej wiedzy, w przeciwieństwie do alegorii mogą być odczytywane na wiele sposobów w zależności od danego kręgu kulturowego. To bogaty świat znaczeń, który zachęca do wewnętrznych, duchowych poszukiwań nie tylko w kontekście sztuki, ale całej rzeczywistości. Kluczem do poznania staje się umiejętne, uważne spojrzenie na świat i dostrzeżenie w naturze refleksów codzienności.