Kojące pejzaże abstrakcyjne
Myśląc o temacie malarskim jakim jest pejzaż często widzimy klasyczne dzieła kojarzone ze sztuką dawną – widoki ośnieżonych gór, polan i lasów. Współcześni artyści w swoich przedstawieniach natury eksperymentują szukając nowych środków wyrazu. Pejzaże mogą być nieoczywiste – opowiedziane poprzez plamy koloru czy czyste formy. Abstrakcja w swojej nowoczesności nie traci jednak emocjonalnej siły oddziaływania na odbiorcę, a zdobiąc ściany mieszkania może wywołać szereg pozytywnych uczuć.
Tajemniczy minimalizm
Obrazy Ewy Mróz przywodzą na myśl japońskie pejzaże – szczególnie prace XV-wiecznego artysty Tensho Shubun tworzącego monochromatyczne dzieła nasycone filozofią zen. Poprzez użycie stonowanych barw, płótna artystki wypełniają pomieszczenie ciszą i spokojem. Tego typu nastrój idealnie zarezonuje z osobami, dla których neutralność stanowi artystyczny atut. Malarka nie zapomina jednak o wymiarze duchowym i podobnie jak wspomniany mnich zen – naładowuje prace szczególną energią. Barwy ziemi działają kojąco, a abstrakcyjne elementy dodają pracom enigmatyczności.
Chłodne formy
Skoncentrowana malarsko wokół przestrzeni otwartej – Małgorzata Andrzejewska – nieustannie przesuwa granice tego, co rozumiemy jako pejzaż. Artystka, która upodobała sobie chłodną paletę barw, stwarza abstrakcyjne obrazy prezentujące pokryte lodem szczyty górskie czy odległy kosmos. Obcowanie z formą i kolorem przefiltrowanym przez wrażliwość Andrzejewskiej, przenosi widza do krainy wolności i swobody, przez co jej prace świetnie odnajdą się w minimalistycznych, przestronnych wnętrzach.
Warstwy koloru
Poszukująca w strukturach barwnych nowych wymiarów ekspresji – Izabela Rudzka – używa także własnych, innowacyjnych technik malarskich. Artystka dąży do synergii pomiędzy wymiarem sztuki i nauki, tworząc nowoczesne pejzaże abstrakcyjne. Malarka poprzez świadome użycie barw zachęca widza do odczuwania sztuki poprzez kolor. Na zeszłorocznej wystawie „WIRUS SZTUKI” prezentującej malarstwo Izabeli Rudzkiej w Vinci Art Gallery zostały zaprezentowane m.in. wielkoformatowe prace z cyklu „Przekazy horyzontów” odnoszące się do linii horyzontu obserwowanego w naturze.
Złota przestrzeń
Patrząc na prace Grzegorza Ratajczyka, na pierwszy plan wysuwa się synergia abstrakcji i figuracji. Artysta potrafi łączyć geometryczne plamy koloru z ekspresyjnymi widokami miast oglądanych podczas licznych podróży. Jak sam mówi – „ważny jest dla mnie również sam proces tworzenia oraz jego nieoczywistość. Podejmowanie niektórych decyzji trwa godziny, dni, niektórych zaledwie sekundy, uzależniając końcowy efekt od gestu, chwilowego wybuchu. Jednakowoż raz podjęta decyzja, pozostaje na zawsze, nie da się jej przemalować, zmyć, poprawić.” Pejzaże Ratajczyka są nieoczywiste, a filozoficzne poszukiwanie prawdy i fascynacja starożytnością, przejawiają się w pełnych światła, metafizycznych widokach. Wypełnione złotem prace – dla uważnego widza – mogą stanowić przepustką do duchowego uniwersum artysty.