Wpisy

Sztuka dekoracyjna a sztuka czysta

Sztuka dekoracyjna wciąż pozostaje pojęciem enigmatycznym. Co tak właściwie się pod nim kryje? Sztuka czysta ma nieutylitarny charakter – jest sztuką samą w sobie, a dekoracyjna – jak sama nazwa wskazuje – służy przede wszystkim celom dekoracyjnym, jej podstawowym zadaniem jest uatrakcyjnianie wnętrz i estetyzacja przestrzeni. Ale czy jedno wyklucza drugie? Czy dzieło sztuki czystej może być wykorzystywane w innych celach? Owszem, może – zdarzają się w końcu autonomiczne prace, które choć nie powstały w celach typowo dekoracyjnych mają w sobie naturalny walor estetyczny.

Bardzo często zamiennie stosuje się terminy “sztuka dekoracyjna” i “sztuka użytkowa”, choć ta druga utożsamiana jest głównie z rzemiosłem artystycznym – meblarstwem, tkactwem, zdobnictwem, złotnictwem, modą. Dekorowanie jest czynnością, która podnosi rangę przedmiotu, nadaje mu status dzieła sztuki. Zasadnicza różnica opiera się na pełnionej funkcji – sztuka dekoracyjna (przede wszystkim malarstwo) ma uatrakcyjniać przestrzeń, a dzieła sztuki użytkowej oprócz waloru estetycznego muszą mieć konkretne praktyczne zastosowanie (np. fotele, wazy, zastawy, szafy – każdy element wystroju można podnieść do rangi dzieła sztuki poprzez nadanie mu odpowiedniej formy). 

Vinci Art Gallery Poznan
Grażyna Strykowska – Ariadna z muszlą, 2021, olej na płótnie, 160×130

Sztuka dekoracyjna musi oddziaływać na zmysły i współgrać z przestrzenią – w skrócie: musi się podobać i dobrze wyglądać. Nie trzeba być historykiem sztuki, by zacząć budować swoją prywatną kolekcję – wystarczy wyrobiony gust, smak. Bardziej niż znajomość kontekstu dzieła przyda się zmysł estetyczny.

Uliczny pop art

Prace Sławomira Danielskiego z cyklu STREET-POP łączą w sobie jego wcześniejsze zainteresowania – pop art, street art i graffiti. Twórczość artysty z jednej strony przywodzi na myśl oczywiste skojarzenia z pop artem, z drugiej intryguje nowoczesną, plakatową formą, dlatego sprawdzi się najlepiej w dynamicznych i energicznych przestrzeniach np. agencjach kreatywnych. Danielski łączy intensywne kolory, proste kształty i szybka kreskę – charakterystyczną dla malowania ulicznego. Co ciekawe, sama sztuka dekoracyjna niejako zaczynała na ulicach – w XX wieku do rozwoju artystycznego malowania po ścianach przyczynił się Diego Rivera, autor wielu meksykańskich murali.

Sławomir Danielski
Sławomir Danielski, HYPNOTIZED BY THE LIGHT, 60×60, akryl płótno, 2021

Ekspresyjny minimalizm

Joanna Grześkowiak z wykształcenia jest architektką, a swój zmysł przestrzenny efektywnie wykorzystuje w malarstwie, które traktuje jako dopełnienie aktywności zawodowej. Tworzy bardzo ekspresyjne, pełne emocji obrazy korzystając z minimalnych środków wyrazu. Artystka operując zaledwie światłem i kolorem tworzy abstrakcyjne kompozycje, które w naturalny sposób współgrają z wnętrzem i odnajdują się w każdej przestrzeni – zarówno domowej jak i wystawienniczej. Ze względu na rozmiar i minimalistyczny charakter prace Grześkowiak świetnie wpasują się również do biura.

Joanna Grześkowiak
Joanna Grześkowiak, DEEP BLUE, 100X100, akryl płótno, 2021

Subtelność rysunku

Prace Grażyny Strykowskiej cechuje niezwykle efemeryczny charakter – zwłaszcza rysunki powstałe na papierze przy użyciu tuszu, pasteli i tempery. Artystka, czerpiąc z klasyki greckiej i łacińskiej portretuje wizerunki kobiet, uchwytując subtelność i lekkość ciała. Rysunki Strykowskiej – uniwersalne i minimalistyczne (nie tylko w temacie, ale i w formie) stanowią kolejny dowód na to, że sztuka czysta może sprawdzać się jednocześnie jako element dekoracyjny dzięki swojemu estetycznemu potencjałowi. Delikatne i zmysłowe ujęcie cielesności sprawia, że twórczość Strykowskiej z łatwością współgra z intymną przestrzenią domowego zacisza.

Vinci Art Gallery Poznan
Grażyna Strykowska – z cyklu Ariadna, 2021, rysunek pędzlem, tempera, 100×70